JAK ŻYĆ W ZDROWIU I RADOŚCI
Przykazania 104-letniego mędrca Andrieja Worona.
Mądrość ludzi długowiecznych jest nieoceniona dla tych, którzy chcą żyć długo.
Za każdą myślą stoi osobiste doświadczenie, każdy wniosek jest zweryfikowany.
🌿
Oto fragmenty z książki „Wiele lat. Dobre lata. Przykazania 104-letniego mędrca Andrieja Worona na długie i radosne życie."
1. Naucz się widzieć wszystko wokół siebie i cieszyć się wszystkim... trawą, drzewami, ptakami, zwierzętami, ziemią, niebem. Spójrz na nie życzliwymi oczami i uważnym sercem, a odkryjesz taką wiedzę, której nie znajdziesz w książkach. Zobaczysz w nich siebie... poskromionego i odnowionego.
2. Weź za obyczaj, chociażby przez kilka minut, stanie boso na ziemi. Dawaj ciału ziemię dopóki sama go nie wezwie.
3. Szukaj możliwości przebywania przy wodzie. Ona zdejmie zmęczenie, oczyści myśli.
4. Pij czystą wodę gdzie tylko można nie czekając na pragnienie. To jest pierwsze lekarstwo. Gdzie los mnie zaprowadzi, najpierw szukam studni, źródła. Nie pij słodkiej i słonej (mineralnej) wody butelkowanej. Jako pierwsze zjedzą wątrobę, a następnie zamurują naczynia.
5. Codziennie na Twoim stole powinny być warzywa. Pożywne są te, które były ogrzane i wypełnione słońcem. Na pierwszym miejscu są buraki, nie ma na ziemi lepszego pożywienia. Następnie fasola, dynia, jagody, marchew, pomidory, papryka, szpinak, sałata, jabłka, winorośl, śliwki.
6. Mięso, jeśli chcesz, możesz jeść. Ale rzadko. Nie jedz wieprzowiny, nie jednego człowieka wysłała na tamten świat. Ale cienki plaster słoniny wyjdzie na zdrowie. Ale nie wędź jej. Po co używać smoły…
7. Złe jedzenie to kiełbasa, pieczone kartofle, ciasteczka, słodycze, konserwy, marynaty. Moje jedzenie to zboża, fasola, zielone. Drapieżnik najadłszy się mięsa ledwo łazi, jest leniwy.
A koń od owsa cały dzień wóz ciągnie. Szarańcza żywi się trawą, od tego ma siły, aby latać.
8. Lepiej po garstce, ale często. Żeby było mniej, piję dużo wody i kompotów, jem surowe jedzenie i warzywa. Od czwartku wieczorem do piątku wieczór niczego nie jem, tylko piję wodę.
9. Post jest największą łaską. Nic tak nie wzmacnia i nie odmładza jak post. Kości stają się lekkie jak u ptaka. A serce wesołe, jak u młodzieńca. Z każdym dużym postem młodnieję o kilka lat.
10. Słońce wschodzi i zachodzi dla Ciebie. Praca dobrze wychodzi po wschodzie słońca. Gdy przyzwyczaisz się do tego, to będziesz mocny ciałem i zdrowy duchem. Mózg lepiej odpoczywa i jaśnieje w wieczornym śnie. Tak robią zakonnicy i żołnierze. I mają siłę służyć.
11. Dobrze jest w ciągu dnia zdrzemnąć się pół godziny na wznak, aby krew odświeżyła głowę i twarz. Niedobrze jest spać po jedzeniu, ponieważ krew staje się gęsta i tłuszcz osadza się na naczyniach.
12. Mniej siedź, ale śpij do woli.
13. Staraj się być więcej pod odkrytym niebem. Naucz się żyć w chłodnym pomieszczeniu. Wystarczy, aby nogi i ręce były ciepłe, ale głowa chłodna. Ciało wysycha i starzeje się w cieple. W Ussuryjskich lasach poznałem starego Chińczyka, który zawsze nosił bawełniane ubrania, ale w chacie prawie nigdy nie palił.
14. Słabe, zmarznięte ciało wzmacniaj ziołami. Garstkę ziół, jagód, liści, gałązek porzeczki, maliny, poziomki zaparzaj wrzątkiem i pij cały dzień. Zimą przyniesie to dużo pożytku.
15. Nie zapomnij o orzechach. Orzech jest jak nasz mózg. W nim siła dla mózgu. Dobrze jest codziennie użyć łyżeczki masła (oleju) orzechowego.
16. Dla ludzi bądź dobry i uważny. Od każdego z nich nawet pustego, możesz się czegoś nauczyć. Nie rób z ludzi swoich wrogów ani przyjaciół, a nie będziesz miał z nimi żadnych kłopotów.
17. To co Ci przeznaczone, zostanie dane. Tylko naucz się pokornie czekać. To czego nie powinieneś mieć nie szukaj. Niech dusza będzie lekka.
18. Nie wierz w uprzedzenia, w astrologów, nie uciekaj się do wróżb. Utrzymuj duszę i serce w czystości.
19. Kiedy na duszy jest źle, trzeba wiele chodzić. Najlepiej polem, lasem, nad wodą. Woda poniesie Twój smutek.
Ale pamiętaj: najlepszym lekarstwem dla ciała i duszy jest post, modlitwa i praca fizyczna.